Łukasz Siebers ma 32 lata i w programie wybrał Patrycję. Jednak szybko stwierdził, że nie chce z nią tworzyć związku. Łukasz jest zapalonym podróżnikiem i uwielbia jazdę na motorze. Jakieś czas temu spekulowano czy nie łączy go coś z gospodynią "Rolnik szuka żony" Martą Manowską.
Łukasz Rzucidło ze Zgłobnia, uczestnik 2. edycji programu „Rolnik szuka żony”, zapowiedział półtora miesiąca temu, że wkrótce zdradzi całą prawdę o programie. Czy doszło do złamania umowy? Dziś Łukasz odsłania nam kulisy Minął czas, kiedy związany umową, musiał milczeć. Dlatego zdecydował się nam zdradzić, jakie zaobserwował nieprawidłowości w trakcie edycji z jego udziałem, co było nie w porządku na planie i poza planem, podzielił się także wątpliwościami na temat ostatniej edycji, która właśnie się zakończyła. Łukasz Rzuciło pochodzi ze Zgłobnia k. Rzeszowa, ma 28 lat. Po prawie roku wrócił z zagranicy. Jego pasją jest tenis, ale jak sam zaznacza „pasją nałogową” jest polityka, z którą chciałby związać swoją przyszłość. W 2. edycji programu „Rolnik szuka żony” był razem z Kubą i Mariuszem kandydatem na męża rolniczki Ani. Odpadł z trójki jako pierwszy, a Ania ostatecznie wybrała Mariusza. Były nawet zaręczyny na wizji. Szukanie miłości w telewizjiDo wzięcia udziału w programie zachęciła Łukasza kuzynka. Sam też stwierdził, że to dobry pomysł na spotkanie Z jednej strony interesował mnie świat mediów, chciałem wiedzieć, jak od środka wygląda produkcja takiego programu - wspomina. - No i z pierwszej edycji „Rolnika” wynikało, że można poznać wielu ludzi i poznać tego „kogoś”. Każda możliwość na poznanie jest dobra - można i na ulicy, można też zgłosić się do portalu randkowego, czy właśnie do takiego programu. Jak sam przyznaje, gdy poznał Anię, przekonał się, że nie zaiskrzyło. Za to po programie przez pewien czas związał się z Martą, która była kandydatką na żonę Rafała w tej samej edycji „Rolnika”. - Z Martą zbliżyliśmy się do siebie nie tylko przyjacielsko. Natomiast żeby być w związku, trzeba dobrze się poznać, razem spędzać czas, a ja wyjechałem za granicę. Nawet jakbym był w Rzeszowie, to ona ma stałą pracę w Warszawie, więc ciężko byłoby być razem. Mamy jednak ze sobą kontakt. W Internecie znów zawrzało„Zniesmaczony po kolejnym odcinku Rolnika”, zdjęcie kawałka umowy z podpisem, że niedługo oczy niektórym się otworzą - takie posty dodał Łukasz na swoim profilu facebookowym. No i zawrzało. Portale plotkarskie zaczęły dociekać, o co chodzi. - Chodziło mi o obecną edycję - tłumaczy nam Łukasz. - U nas przynajmniej powstały w wyniku programu jakieś związki, dwie pary wzięły ślub. Według mnie ślub Agnieszki i Roberta to prawdziwy ślub, z miłości, nie zależało im na rozgłosie. Jak było ze ślubem Grzegorza i Ani, tego nie wiem, bo ich na tyle nie znam. W obecnej edycji jednak nikt nie znalazł miłości, a przecież na tym ten program polega. Myślę, że już takiej edycji, jak nasza, nie będzie - wyjaśnia. - Co do umowy, to chodziło mi głównie o to, żeby pokazać, że każdy uczestnik ją podpsiuje, bo nie wiem czy wszyscy widzowie zdają sobie z tego sprawę. Nie neguję tego, bo moim zdaniem umowa powinna być, ale zależało mi na tym, by widz, który ogląda program, robił to świadomie. Nie mam zarzutów co do umowy, ale w niej było też napisane, że jeśli dostaniemy się do trójki, to przed przyjazdem do rolników, nie kontaktujemy się z nimi, żeby szanse były równe. To zostało złamane. Przyjedź, bo zapłacisz karę - 200 tysięcy złotychŁukasz Rzucidło jednego nie może zrozumieć - dlaczego producent nie wyciągnął konsekwencji ze złamania zasad programu, czego - zdaniem Łukasza - mieli się dopuścić Ania i Mariusz. Jak to się miało stać?- Między rozgrywkami sportowymi a spotkaniem u Ani minęło 3-4 tygodnie. W tym czasie nie powinniśmy mieć ze sobą kontaktu, a tymczasem Ania złamała regulamin i wręczyła swój numer telefonu Mariuszowi i Kubie. Mariusz postanowił z tego skorzystać, o czym dowiedzieliśmy się, gdy przyjechaliśmy do Ani. Byliśmy w kuchni, zapytałem o cukier. Podał mi go Mariusz, wiedział więc co i gdzie się w kuchni znajduje, a przecież oficjalnie byliśmy tam pierwszy raz. Wieczorem przyznał się, że już raz był u niej - opowiada Łukasz. Łukasz twierdzi, że już wcześniej nie chciał w ogóle przyjeżdżać na to spotkanie. - Dla mnie nie w porządku był już sam fakt, że Mariusz z Anią rozmawiali ze sobą przez telefon, o czym dowiedziałem się tydzień przed przyjazdem do Ani - opowiada. - Zadzwoniłem więc do produkcji i powiedziałem, że nie chcę przyjeżdżać, bo to nie ma sensu. Powiedziano mi, że muszę przyjechać, bo już jest nagrane, kto zostaje w trójce osób, która przyjedzie do Ani. Stwierdzono też, że to nie jest możliwe, że Ania i Mariusz mają ze sobą kontakt. Nie miałem pretensji do niej ani do niego, ale uważałem, że mój przyjazd jest bez sensu, skoro Ania już w zasadzie wybrała. Powiedziano mi jednak, że podpisałem umowę, w której zobowiązałem się, że przez rok jestem do ich dyspozycji i przyjechać muszę. Inaczej zapłacę karę - 200 tys. byłem sobąPo całej przygodzie z programem uczestnik z Podkarpacia stwierdza, że w programie nie pokazał swojego prawdziwego „ja“, że przedstawiono go w negatywnym Znajomi mówili mi, że na ekranie nie byłem sobą. Wynikało to trochę z mojego zachowania, trochę z kreacji. Przykładem może być fakt, że kiedy Ania już wybrała trójkę kandydatów i mieliśmy do niej przyjechać, ja nie mogłem zabrać kwiatów ani prezentu, chociaż Kuba i Mariusz je wzięli. Bo gdyby wszyscy wzięli te kwiaty, to byłoby zbyt nudne, więc jedna osoba ich nie miała. Padło na mnie. Ja też chciałem kupić kwiaty, ale nie mogłem ich zabrać - wyjawia. Ingerencji w przebieg programu miało być więcej, począwszy od wyglądu pokoju, w którym mieszkali kandydaci, po zadania, które mieli wykonywać uczestnicy. - Pokój, w którym spaliśmy we trójkę, który Ania nam pokazała i powiedziała, że przygotowała dla nas, tak naprawdę był przygotowany przez produkcję programu. To były te same łóżka, które były w pierwszej edycji - zdradza Łukasz. - Kręciliśmy do godz. 20, a potem mogliśmy już być z Anią sam na sam, więc czasem wieczorem pytaliśmy, co będziemy robić następnego dnia. Odpowiadała, że nie ma pojęcia i radziła nam zapytać Konrada, czyli reżysera. Usłyszeliśmy od niej, że chętnie powiedziałaby nam, co będziemy robić rano, ale ona tego nie wie. Kiedy rano już kręciliśmy, to przed kamerami mówiła „dziś wymyśliłam dla was to i to”, więc te zadania, które wykonywaliśmy, nie były wymyślane przez sensacji?Co na temat zarzutów Łukasza Rzucidło sądzi produkcja programu? Otrzymaliśmy stanowisko podpisane przez redakcję programu „Rolnik szuka żony”, w który zaznaczono, iż w regulaminie (który jest dostępny jest na oficjalnej stronie nie ma żadnego paragrafu dotyczącego wymiany numerów telefonicznych pomiędzy uczestnikami. „Program nie ma scenariusza i nikt nie mówi naszym uczestnikom co mają robić i jak się zachowywać (ani tego czy i jaki prezent przywieźć na pierwsze spotkanie), co zresztą mieli państwo okazję oglądać na ekranie“ - czytamy w oświadczeniu. - „Nasi uczestnicy sami decydują o tym, co i jak robią, natomiast mogą z naszej strony liczyć na pomoc organizacyjną (również przy przygotowaniu pomieszczeń dla gości). Dodatkowo pragniemy zaznaczyć, że regulamin programu daje każdemu uczestnikowi możliwość złożenia reklamacji z czego pan Łukasz nie skorzystał. Czy obecne zarzuty pana Łukasza wobec programu nie są aby poszukiwaniem taniej sensacji?“ - pyta redakcja programu „Rolnik szuka żony“.„Rolnika” jednak polecamMimo wszystko, Łukasz przyznaje, że gdyby miał możliwość, wziąłby udział w programie po raz drugi. - Polecam go innym również do oglądania. Jedynie co trzeba zmienić, to nie dopuszczać do łamania reguł - stwierdza i zaznacza, że chociaż program nie przyniósł mu miłości, to znalazł w nim przyjaciół. - Poznałem super ludzi, z którymi mam kontakt do dziś. Z tego powodu na pewno było warto wziąć w nim udział. Rolnik szuka żony to program telewizyjny emitowany w TVP1. Jego bohaterami są rolnicy, którzy chcą znaleźć miłość. Osoby, które chcą zostać kandydatami na mężów lub żony rolników, piszą do nich listy. Na ich podstawie rolnicy wybierają tych, z którymi się spotkają i tych, którzy ostatecznie przyjadą do ich domu. Na końcu programu wybierają osobę, z którą według nich mają największą szansę stworzyć związek. Właśnie zakończyła się 3. edycja programu.
Kim jest Łukasz Sędrowski? Przypomnijmy, że Łukasz Sędrowski, bohater programu "Rolnik szuka żony" związał się Agatą Rusak, odrzucając względy jej konkurentki, Pauliny. Łukasz i Agata szybko znaleźli wspólny język. POLECAMY: Wszystko o programie "Rolnik szuka żony". Czytaj i bądź na bieżąco Instagram / sedrowskilukasz Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" ostatnio trafił do szpitala, a w mediach społecznościowych poprosił obserwatorów, aby trzymali za niego kciuki. Jak teraz czuje się rolnik? Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" opublikował w relacji na Instastory niepokojące zdjęcia ze szpitalnej sali, na których widać, że rolnik jest podłączony do kroplówki. Szybko okazało się, że sam zgłosił się do placówki na planowy zabieg, ale mimo wszystko podzielił się z obserwatorami na Instagramie swoimi obawami i poprosił o wsparcie. Dziś rolnik jest już dobę po zabiegu. Jak obecnie się czuje? Łukasz Sędrowski podsumował też pobyt w szpitalu. Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" zdradził, jak się czuje po zabiegu Łukasz Sędrowski z 5. edycji "Rolnik szuka żony", który doskonale jest znany widzom hitowego programu Telewizji Polskiej ostatnio trafił do szpitala w Łomży, o czym informowaliśmy wczoraj. "Jutro zabieg, trzymajcie kciuki" - pisał Łukasz Sędrowski podłączony pod kroplówkę. To nie koniec pobytu rolnika w placówce medycznej. Na Instastory uczestnik 5. edycji hitu TVP1 pokazał nowe zdjęcia ze szpitala i zdradził, że jest już dobę po zabiegu i powoli wraca do zdrowia: Udało się, żyję. (...) Doba po zabiegu. Wracam do zdrowia - napisał Łukasz Sędrowski na Instagramie. Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Łukasz Sędrowski trafił do szpitala. Co się stało? Wygląda na to, że wszystko poszło zgodnie z planem i zabieg się udał. Teraz rolnikowi pozostaje powrót do pełni sił. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! Instagram/ sedrowskilukasz Łukasz Sędrowski zdecydował się podziękować za opiekę w szpitalu lekarzom i pielęgniarkom, dzięki którym wszystko się udało. Teraz rolnik może skupić się na powrocie do zdrowia. Instagram / sedrowskilukasz Wygląda na to, że Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" 5 jechał do szpitala z pozytywnym nastawieniem. Tylko spójrzcie na to zdjęcie... Instagram / sedrowskilukasz Instagram "Rolnik szuka żony": Łukasz Sędrowski trafił do szpitala. Co się stało? Łukasz Sędrowski opublikował niepokojące zdjęcia ze szpitalnej sali. Rolnik trafił do szpitala wczoraj, a dziś prosi, aby trzymać za niego kciuki... To już kolejny uczestnik programu "Rolnik szuka żony", który w ostatnim czasie trafił do szpitala! Niedawno było głośno o Monice z 7. edycji, która w ostatniej chwili trafiła na SOR, a teraz to Łukasz Sędrowski z 5. edycji opublikował relację ze szpitala. Czy stało się coś poważnego? Dlaczego rolnik, o którym było głośno długo po zakończeniu emisji programu trafił do placówki medycznej? Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" trafił do szpitala Łukasz Sędrowski był uczestnikiem 5. edycji "Rolnik szuka żony" i wydawało się, że w programie znajdzie miłość, bo jego kandydatki mocno walczyły o jego względy. Jednak zachowanie rolnika wobec jednej z kobiet wzbudziło mocno kontrowersji, a ostatecznie Łukasz Sędrowski zdecydował się kontynuować znajomość z Agatą, a nawet jej się oświadczył na oczach milionów widzów. Ich relacja nie przetrwała, ale żadne z nich nigdy publicznie nie wypowiedziało się o powodach rozstania. Po programie Łukasz Sędrowski wielokrotnie pojawiał się w programie "Pytanie na śniadanie" w roli eksperta, a teraz rolnik opublikował na Instastory zdjęcia ze szpitala i podłączony do kroplówki pisze o zabiegu... Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Ilona w końcu zdradziła powody rozstania z Adrianem! Zaskakujące słowa... Rolnik przyznał, że trafił do szpitala na zabieg i poprosił swoich obserwatorów o to, aby trzymali za niego kciuki. Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" napisał wprost: "Jutro zabieg, trzymajcie kciuki" Łukasz Sędrowski zdecydował się na relację z pobytu w szpitalu i dzisiaj rano pokazał, jak zamiast śniadania otrzymał kroplówkę przed zabiegiem. Wszystko wskazuje na to, że zabieg rolnika był planowany, o... Rolnik szuka żony "Rolnik szuka żony": Monika trafiła do szpitala! "Już piąty dzień umieram"! Co się stało? Kandydatka Macieja z "Rolnik szuka żony" 7 zamieściła w mediach społecznościowych dramatyczną relację z pobytu w szpitalu. Co się stało? Monika z "Rolnik szuka żony" trafiła do szpitala. Uczestniczka 7. edycji hitowego programu TVP2 wyznała swoim obserwatorom na Instagramie, że od kilku dni źle się czuła, ale początkowo szukała pomocy na własną rękę i nawet chciała znaleźć osobę, która podałaby jej kroplówkę w domu. Sytuacja jednak uległa pogorszeniu i ostatecznie Monika trafiła do szpitala. Jak się czuje obecnie kandydatka Macieja z "Rolnik szuka żony"? Monika z "Rolnik szuka żony" 7 trafiła do szpitala! Monika kilka tygodni temu spotkała się z Iloną z "Rolnik szuka żony" i zdradziła wtedy, że jest zakochana. Kandydatka Macieja nie ukrywa, że nadal utrzymuje kontakt z rolnikiem, a w ostatnim czasie stała się bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Od kilku dni Monika w relacjach na Instastory narzekała na swoje samopoczucie, które miało być związane z usunięciem zęba - ósemki, ale niepokojących objawów przybywało! Czy ktoś z moich znajomych ma uprawnienia do podawania kroplówki w domu i by wpadł mnie uratować? Już piąty dzień umieram. Ząb mnie nie boli, po prostu nie mam apetytu, zwraca się i boli mnie brzuch - napisała Monika w relacji na Instastory. Ostatecznie okazało się, że sprawa jest znacznie poważniejsza i Monika z "Rolnik szuka żony" cierpiała na zapelenie wyrostka robaczkowego. Wygląda na to, że dolegliwości bólowe związane z zębem uśpiły jej czujność, ale na szczęście nie zwlekała z decyzją, aby skonsultować się z lekarzem i ostatecznie trafiła do szpitala. Jak się kończy wyrywanie ósemki? Zapaleniem wyrosktka - dodała kobieta i pokazała zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna Bardowska relacjonuje pobyt... Instagram Łukasz z "Rolnik szuka żony" zdradził, czy program jest reżyserowany: "Pamiętam, jak przyjechała ekipa..." Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" zdradził kulisy udziału w programie. Łukasz Sędrowski w programie "Rolnik szuka żony" dał się poznać jako szczery i bezpośredni mężczyzna. Uczestnik zyskał ogromną sympatię widzów i do tej pory jego losy śledzi rzesza fanów. Ostatnio w reportażu "Przystanek Polska" zrealizowanego przez opowiedział o kulisach show i swoim podejściu do programu. Zobaczcie co zdradził! Zobacz także: Krystyna z "Rolnik szuka żony" o ślubie z partnerką. Zdradziła, jak będzie wyglądał ślub i wesele! Łukasz Sędrowski wyjawił kulisty udziału w programie "Rolnik szuka żony" Łukasz z "Rolnik szuka żony" był jedną z najbardziej charyzmatycznych postaci w całym show. Jego serce zdobyła Agata, której oświadczył się jeszcze podczas udziału w produkcji. Niestety ta relacja nie przetrwała i obecnie ich związek to już przeszłość. Niemniej jednak Łukasz nie poddaje się i stara się znaleźć miłość swojego życia. Ostatnio na gospodarstwie charyzmatycznego rolnika pojawiła się ekipa reportażu multimedialnego "Przystanek Polska", zrealizowanego przez Dziennikarze zapytali Łukasza o to, jak zareagowali znajomi i sąsiedzi na jego udział w "Rolnik szuka żony", a także dlaczego zdecydował się na właśnie taki sposób znalezienia miłości. Łukasz zdradził też, czy w programie coś jest wcześniej reżyserowane! Pamiętam, jak przyjechała Marta Manowska, cała ekipa, to wtedy do większości ludzi nie docierało, że chłopak z Lipowca może rzeczywiście wziąć udział w takim przedsięwzięciu. [...] Widziałem pary, które poznały się w programie. Zakończyło się to pięknym ślubem, mają dzieci. Wierzyłem w to, uwierzyłem i nie żałuję. W "Rolniku" nie ma żadnego grania, żadnego udawania! - wyjawił Łukasz Sędrowski. Dla Łukasza udział w... Małgorzata Rozenek-Majdan Ślub od pierwszego wejrzenia Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99 Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł Urszula Jagłowska-Jędrejek Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych! Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl Basia Żelazko. 19-10-2021 10:36. "Rolnik szuka żony" TVP. Łukasz z 2 edycji zdradza kolejne rewelacje. Produkcja: To kłamstwa. Dawny uczestnik jednej z pierwszych edycji "Rolnika" znowu może liczyć na chwilę uwagi. Na facebookowym profilu ogłasza zakończenie aktualnej serii show. Produkcja przestrzega przed dawaniem wiary jego informacjom. Show TVP Rolnik szuka żony zapewnił sobie przez lata wierne grono widzów. Fani randkowego formatu firmowanego przez Martę Manowską zapewnili mu z kolei stabilną oglądalność, dzięki której niedawno mogliśmy oglądać już 7. edycję programu. Sami uczestnicy z kolei chętnie korzystają z popularności, jaką dała im obecność na szklanym ciągu ostatnich lat przez program Rolnik szuka żony przewinęło się kilkadziesiąt uczestników, którzy próbowali szukać drugiej połówki wśród setek kandydatek i kandydatów. Ze względu na ograniczony czas antenowy wielu z nich nie ma jednak sposobności do tego, aby zaskoczyć widzów ciekawostkami z życia. Teraz ze swojej szansy skorzystał Łukasz Sędrowski, uczestnik 5. edycji także: Marta Manowska o parach homoseksualnych w "Rolnik szuka żony": "Nie zgłosiła się jeszcze taka osoba"Na Instastories byłego uczestnika show TVP pojawiło się zdjęcie, na którym widzimy scenę z serialu BrzydUla. Widzimy na nim aktora wcielającego się w postać Bartka Dąbrowskiego oraz dodatkowy opis i oznaczenie, które wzbudziły sporo emocji. Okazało się bowiem, że Szymon Sędrowski, odtwórca tej roli, jest jego bratem, o czym zapewne niewielu mój - napisał Łukasz, dodając wspomnieć, że Szymon Sędrowski brał też udział w wielu innych projektach, w serialu o Annie German, który promował z Joanną Moro u boku. Gościł też na planie takich produkcji jak Tajemnica Westerplatte, Syzyfowe prace czy Sęp oraz grywał gościnnie w popularnych serialach. Oprócz BrzydUli ma na koncie występy w Na dobre i na złe, M jak miłość czy Prawie jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze znam tego znanego znany aktor teatralny. Nie trzeba mieć mordy wytartej w śniadaniówkach, żeby być głowną role w filmie o Annie GermanO matko😮 nie wiedziałem że to jego brat. Ale zaskoczNajnowsze komentarze (48)to nie jest jego brat, tylko kuzyn.. znam Szymona od dzieciństwa - ma starszą siostręTaki znany aktor, że pierwszy raz o nim słyszęSzymon to świetny aktor teatralny. Zapraszam do Teatru Miejskiego w Gdyni!W tych wszystkich programach nikt z " ulicy" i przypadkiem nie bierze udziału!No pewnie, że znany! Grał w Teatrze Osterwy w Lublinie, super facet 🙂I znów znajomości. Podejrzewam jakby nie nazwisko znane to, by go w tym programie nikt nie czemu ten brat nie pochwalił się fotką brata rolnika i nie podpisał Brat gościa. Grał główną role w serialu "Osiecka". Wszystko jedna sitwa, pewnie ten starszy odpala parę groszy temu młodszemu za promocje, bynajmniej powinien - dobra robota Rolniku i wszystko jasne,jak sie dostaja do tv rolnicy i ich eskorty udajace cnotliwe kobiety Polki...do programu dostal sie po znajomosci tak jak kwiatek wiecha....ktora pracuje w TV...a teraz za te audycje dostaja milionowe kwoty za ogladalnosc..żenadaAle przypal jestes jakims aktorem znanym tylko z tego ze jestes bratem tego rolnika z tvp wooowMoim zdaniem on ma gen zespołu downa. Gorzów Wlkp. "Rolnik szuka żony" to reality show zrealizowane na podstawie brytyjskiego formatu "Farmer wants a wife", produkowany przez Fermantle Media Polska, które przedstawia proces Agata Rusak i Łukasz Sędrowski zostali parą na planie piątej edycji programu "Rolnik szuka żony". Uczestnik oświadczył się ukochanej przed kamerami. Jeszcze w odcinku świątecznym Mówi, że między nią a Łukaszem nie było żadnego uczucia. Pojawiają się łzy. Żałuje, że jej rodzina w tym uczestniczyła. Patrycja twierdzi, że Łukasz stworzył ścianę między nimi. Łukasz mówi, że zwalniał tempo, bo nie był pewien, a naciski Patrycji odstraszyły go. Łukasz mówi, że czuje, że skrzywdził Patrycję.
  1. Ժаፎуղасреሱ ика
  2. Щыլи боյυ зоዤус
    1. Геծε ըቾιኩθбру ከжепсусա уба
    2. Щωւоպ υζил ухαкифሷкዟտ
    3. Всፀእωትև окрωζኯк ቶсοты
  3. Улуφ жըመ
    1. Ω щυфел ыηиտ тոφоц
    2. Утв оቧо ерε нозуማолаν
  4. Оηիру ыδуዔιтеբоп
wsxvpp. 372 322 406 264 106 324 109 85 79

rolnik szuka żony łukasz