Jeśli zależy ci na nawiązaniu z jakąś postacią romansu to przede wszystkim staraj się z nią spotykać, jak najczęściej. Nie oznacza to jednak, aby np. w ciągu jednego pobytu no Normandii rozmawiać z wybraną postacią 5-6 razy. Sam szybko się zorientujesz kiedy wyczerpiesz już wszystkie kwestie dialogowe dostępne w danej chwili. Wtedy przejrzyj maile (w skrzynce mogą być powiem wiadomości zachęcające Sheparda do spotkania) lub kontynuuj przygodę, a po przejściu misji spróbuj ponownie porozmawiać z wybranką/wybrankiem. W trakcie samych rozmów staraj się przede wszystkim wybierać odpowiedzi potwierdzające zdanie osoby, z którą chcemy się związać. Wypytuj ją również o wszelkie szczegóły dotyczące życia, rodziny itp. Poniżej znajduje się spis osób opisanych w tym dziale. Ashley William Diana Allers Garrus Vakarian Jack Kaidan Alenko Kelly Chambers Liara T'Soni Miranda Lawson Steven Cortez Samantha Traynor Tali'Zorah - Ashley Williams Romans z Ashley może nawiązać tylko mężczyzna i to tylko wtedy, gdy dziewczyna nie zginęła w Mass Effect 1. Po misji na Marsie Ashley możesz odwiedzić w szpitalu chociaż będzie jeszcze nieprzytomna. Z czasem nawiąż z nią jednak dialog, a po misji ochrony ambasadora Udiny zaproponuj jej dołączenie do załogi (w trakcie samego zdania nie może oczywiście zginąć). Podczas wykonywania kolejnych misji fabularnych warto na bieżąco przeglądać skrzynkę e-mail. W pewnej chwili otrzymasz bowiem wiadomość o śmierci siostry Ashley, która chciałaby, abyś spotkał się z nią przy ścianie płaczu. W trakcie rozmowy staraj się okazywać współczucie i aktywować opcje prawości. W kolejnym mailu Ashley powiadomi cię o chęci spotkania w kawiarni na Cytadeli. Jeżeli wykażesz, że chcesz się zaangażować w związek, to Shepard i Ashley pocałują się. Przed rozpoczęciem ataku na bazę Cerberusa dziewczyna odwiedzi Sheparda w jego kajucie, gdzie będą mogli spędzić wspólnie noc. - Diana Allers Romans z Dianą może rozpocząć zarówno męska, jak i żeńska wersja Sheparda. Aby móc rozpocząć romans z Dianą musisz na początku gry zaprosić ją na pokład Normandii (znajduje się w poczekalni w doku D24). Po zaproszeniu warto z nią porozmawiać, żeby podtrzymać znajomość. W każdej chwili będziesz też miał możliwość usunięcia dziennikarki z pokładu, czego oczywiście nie należy robić, jeśli zależy nam na romansie. Żeby rozpocząć flirt z dziennikarką należy podczas wywiadów udzielanych po kilku misjach fabularnych trzymać się górnych opcji dialogowych (specjalnych z lewej lub zwykłych z prawej strony). O wywiadach będzie informowany w mailach, po ich odczytaniu należy udać się do kajuty kapitańskiej i wezwać Dianę. Jeśli będziesz postępował w ten sposób to dziewczyna w końcu zaproponuje zbliżenie, na które możesz przystać. - Garrus Vakarian Z Garrusem romans może nawiązać tylko kobieta, jeśli przeżył on w Mass Effect 2. Kolejnym koniecznym warunkiem jest wejście w związek z Garrusem w poprzedniej części. Po misji Priorytet: Palaven Garrus znajdzie się na pokładzie Normandii. Warto oczywiście go odwiedzać i konwersować z nim, zapewniając, że nadal jesteś zainteresowany jego postacią. Po ataku Cerberusa na Cytadelę turianin przyśle ci wiadomość, w której zapropnuje spotkanie na Cytadeli. Udaj się do doku D24 i porozmawiaj z nim. Następnie udaj się z nim do Przestrzeni publicznej Prezydium, gdzie poinformuj go o chęci kontyuowania związku. Na zakończenie Garrus zaproponuje ci pojedynek strzelecki. Jeśli chcesz możesz mu się podłożyć w trakcie zawodów. Vakarian odwiedzi twoją kajutę przed atakiem na bazę Cerberusa. Potem spotkasz go jeszcze na Ziemi. - Jack Romans z Jack możesz nawiązać tylko wtedy, gdy nie zginęła w poprzedniej części, jesteś mężczyzną i flirtowałeś z nią w Mass Effect 2. Jeśli powyższe warunki są spełnione, to w celu spotkania się z Jack będziesz musiał wykonać dwa zadania Akademii Grissoma. Podczas misji okaże się, że dziewczyna jest jedną z trenerek adeptów. W trakcie pierwszego spotkania Jack uderzy Sheparda w twarz i pocałuje go. W dalszej części dialogu należy wybrać opcję egoisty, dzięki czemu komandor pocałuje dziewczynę. W trakcie misji i po jej wykonaniu pojawią się jeszcze możliwości rozmowy, z których warto skorzystać. Po zakończeniu zadania w Akademii udaj się do Terminala Widm w Okręgowej Siedzibie Służb Cytadeli i autoryzuj adeptom pobyt w tym miejscu (Autoryzacja dostępu do Cytadeli). Po ataku Cerberusa na Cytadelę skieruj się do baru Czyściec, gdzie znajdziesz dziewczynę (siedzi przy stoliku niedaleko parkietu). Możesz teraz potwierdzić chęć kontynuacji związku. Przed finalną misją Shepard porozmawia z Jack przez terminal. - Kaidan Alenko Z Kaidanem romans może nawiązać zarówno mężczyzna, jak i kobieta, o ile nie zginął w Mass Effect 1. Jeśli grasz kobietą, a w drugiej części związałeś się z inną osobą, to Kaidan wypomni ci to, ale nie będzie to miało wpływu na dalszy romans. Kaidana możesz odwiedzić w szpitalu Huerty po misji na Marsie. Jeśli chcesz, to możesz w okolicznym sklepie zakupić dla niego prezent. Pamiętaj, aby w trakcie rozmowy unikać ostrych odpowiedzi. Po misji Priorytet: Palaven możesz ponownie odwiedzić Kaidana rozmawiając o jego możliwości wstąpienia do Widm. W trakcie ataku Cerberusa na Cytadelę nie możesz dopuścić do śmierci Alenko. Po fragmencie z ambasadorem Udiną koniecznie zaproś Kaidana do pokład Normandii, gdzie staraj się z nim prowadzić rozmowy. Kolejnym, najważniejszym krokiem będzie spotkanie się z nim w kawiarni Apollo w Przestrzeni publicznej Prezydium. To właśnie tutaj zdecydujesz czy chcesz się związać z tą postacią. Noc z Alenko spędzisz przed atakiem na bazę Cerberusa, kiedy przyjdzie do kajuty kapitańskiej. - Kelly Chambers Z Kelly Chambers możesz nawiązać romans tylko jeśli nie zginęła w Mass Effect 2 i rozpocząłeś z nią związek w poprzedniej części. Dotyczy to zarówno Sheparda mężczyzny, jak i kobiety. Po zakończeniu misji Priorytet: Mars udaj się do portu, a konkretnie do ładowni B (dziewczyna będzie tam tylko wtedy, gdy nawiązałeś z nią wcześniej romans). Na początek możesz ją przytulić, jednak najważniejszą sprawą będzie zalecenie zmiany jej tożsamości. Jeśli Kelly tego nie uczyni, to zginie podczas ataku Cerberusa na Cytadelę. Po kolejnych misjach fabularnych warto odwiedzać Kelly i rozmawiać z nią. Po wspomnianym ataku Cerberusa na Cytadelę odbędzie się kluczowa rozmowa w trakcie której możesz potwierdzić chęć związania się z Kelly. Jeśli na to przystaniesz Shepard wejdzie z dziewczyną do znajdującego się obok kontenera. - Liara T'Soni Z Liarą romans może nawiązać zarówno mężczyzna, jak i kobieta. Liara znajduje się w grze niemal od początku przygody, dlatego staraj się z nią przebywać i rozmawiać jak najczęściej. Po wykonaniu misji Sur'Kesh warto odwiedzić bar Apollo i porozmawiać z barmanką asari (Aethyta), która okaże się ojcem Liary. Ujawnij ten fakt siedzącej przy stoliku kawiarni Liarze i poleć, aby porozmawiała z ojcem. Po ataku Cerberusa na Cytadelę udaj się do Przestrzeni publicznej Prezydium i ponownie porozmawiaj z Liarą, która zacznie ci mówić o swojej matce. Wysłuchaj jej, a następnie potwierdź, że chciałbyś się z nią związać. Finałem romansu będą odwiedziny asari w twojej kajucie przed atakiem na bazę Cerberusa. - Miranda Lawson Romans z Mirandą może nawiązać tylko mężczyzna, jeśli dziewczyna nie zginęła w trakcie drugiej części gry. Konieczne jest również rozpoczęcie flirtu w poprzedniej odsłonie serii. Po misji Priorytet: Palaven otrzymasz od Mirandy maila z chęcią spotkania się na Cytadeli. Znajdziesz ją przy balkonie widokowym w doku D24. Wysłuchaj dziewczyny, a następne spotkanie będzie możliwe po ataku Cerberusa na Cytadelę. Warto w tym miejscu przeczytać akta na temat Kai Lenga, aby ostrzec Mirandę przed mordercą. Po uczynieniu tego udaj się do Okręgowej Siedziby Służb Cytadeli i podejdź do terminala z lewej, aby porozmawiać z Mirandą i ostrzec ją przed niebezpieczeństwem. Ostatnia rozmowa odbędzie się w apartamencie 82 w Przestrzeni publicznej Prezydium. Po tym, jak Miranda wyzna ci, że źle robiła starając się w przeszłości wszczepić ci chip, powiedz, że nie żywisz do niej urazy. Jeśli odpowiednio poprowadzisz ten dialog, to Shepard i Miranda spędzą upojne chwile w apartamencie. - Steven Cortez Romans ze Stevem może nawiązać tylko Shepard mężczyzna. Rozmowy z Cortezem możesz prowadzić już od pierwszego wejścia na Normandię, jednak kluczową możesz odbyć dopiero po misji Priorytet: Palaven. Udaj się wtedy do hangaru i porozmawiaj ze Stevenem opłakującym swojego zmarłego męża. Wspomóż go w tych trudnych chwilach. Po misji Priorytet: Sur'Kesh ponownie odwiedź pilota i w trakcie rozmowy poleć mu, aby udał się na Cytadelę. W dalszej części gry spotkasz Corteza w doku D24 przy balkonie widokowym. Porozmawiaj z nim korzystając z opcji prawości, a następnie odwiedź go przy ścianie pamięci w porcie. Po ataku Cerberusa na Cytadelę odwiedź bar Czyściec i porozmawiaj ze Stevenem o chęci wejście z nim w związek. Po uczynieniu tego Cortez odwiedzi cię w kajucie przed rozpoczęciem ataku na bazę Cerberusa. - Samantha Traynor Romans ze specjalistką Traynor może nawiązać jedynie kobieta. Rozmowy z Samanthą zacznij od samego początku rozgrywki. Koniecznie rozmawiaj z nią nawszelkie możliwe tematy. Po ataku Cerberusa na Cytadelę otrzymasz od Traynor maila, w którym wyrazi chęć wspólnego spędzenia czasu w kajucie kapitańskiej. Po przybyciu zachwyci się tym miejscem, a ty będziesz mógł wraz z nią udać się pod prysznic. Jeśli rozpocznie się sekwencja z grą w szachy, to znaczy, że nie wyczerpałeś wszystkich możliwości dialogowych i wznowienie romansu będzie niemożliwe. - Tali'Zorah Rozpoczęcie romansu z Tali jest możliwe tylko wtedy, gdy przeżyła wydarzenia w Mass Effect 2 i zacząłeś z nią romansować w poprzedniej części. Z Tali może flirtować jedynie mężczyzna. Po raz pierwszy w Mass Effect 3 spotkasz Tali w trakcie narady o wykorzystaniu quariańskiej floty. Po spotkaniu dziewczyna zaporponuje ci zaproszenie jej do kapitańskiej kajuty. Udaj się tam i wezwij ją przez termianl. Kontynuuj odwiedzanie Tali i rozmowy z nią. Kluczowym momentem są ostatnie wybory w trakcie misji Priorytet: Rannoch. Musisz doprowadzić do pogodzenia się quarian i gethów lub do zniszczenia gethów, ponieważ w innym przypadku Tali popełni samobójstwo. Po misji na Rannochu udaj się do kajuty, gdzie Tali zostawiła swoje zdjęcie. Noc z quarianką przeżyjesz przed atakiem na bazę Cerberusa. Po raz ostatni spotkasz ją w Londynie w finałowej misji. Spis treści: Mass Effect 3 - Poradnik, Solucja
Feel free to post any comments about this torrent, including links to Subtitle, samples, screenshots, or any other relevant information. Watch mass effect 3 crack exe Full Movie Online Free, Like 123Movies, FMovies, Putlocker, Netflix or Direct Download Torrent mass effect 3 crack exe via Magnet Download Link. Comments (0 Comments)
obejrzyj 01:38 Thor Love and Thunder - The Loop Czy podoba ci się ten film? Z prochów to pierwsze DLC do Mass Effect 3. Pierwsze informacje o rozszerzeniu pojawiły się 21 lutego 2012 r., kiedy został przypadkowo udostępniony przez Microsoft w usłudze Xbox Live. Niebawem Bioware potwierdziło istnienie rozszerzenia. Sam dodatek wyszedł 6 marca 2012 r. w dniu premiery trzeciej części trylogii. Opis[] Cerberus zaatakował ludzką kolonie na Eden Prime i przejął nad nią kontrolę. Siły Przymierza są zbyt pochłonięte walką ze Żniwiarzami by udzielić wsparcia. Wywiad donosi, że pro-ludzka organizacja przybyła na planetę w celu zdobycia proteańskiego artefaktu i zdołała go odnaleźć. Shepard musi dostać się do koloni i odzyskać artefakt. Odkryj zapomniane tajemnice przeszłości i zwerbuj proteańskiego członka drużyny w Pakiecie Proteańskim. Dodatkowo otrzymasz też nowy wygląd dla każdego towarzysza![1] Zawartość[] Jeden członek drużyny: Javik Dwie misje: Priorytet: Eden Prime Eden Prime: Ruch oporu Jedna broń: Miotacz cząstek Po jednym dodatkowym pancerzu dla każdego członka drużyny. Cena[] Dodatek Z prochów jest bezpłatny dla wszystkich posiadaczy edycji kolekcjonerskiej Mass Effect 3. DLC można nabyć również za 800 punktów Microsoftu na Xbox-a 360, 800 punktów Bioware na PC oraz za 9,99 $ na PlayStation Network na PlayStation 3. Jest również dodawany za darmo do podstawowej wersji gry na Wii U -Mass Effect 3: Special Edition. Przypisy[] ↑ [1] Bioware Portal Społecznościowy
OS: Win 7. Processor: 1.8 GHz Intel Core 2 Duo (equivalent AMD CPU) Memory: 2 GB RAM. Graphics: Supported chipsets: NVIDIA 7900 or better; ATI X1800 or better. Please note that NVIDIA GeForce 9300, 8500, 8400, and 8300 are below minimum system requirements, as are AMD/ATI Radeon HD3200, HD3300, and HD4350.
I can't fucking believe this , EA hasn't removed Denuvo from their games dating many years , but they did it for this , madness
Download mass effect 3 Torrents from Our Search Results, GET mass effect 3 Torrent or Magnet via Bittorrent mass effect 3 Torrent. 1727 KB/Sec: 6 hours ago: 1037
Oj, nieźle namieszał ten Mass Effect: Legendary Edition. Miały być tylko laury i oklaski, a są też narzekania i odgłosy frustracji. Skąd więc te wszystkie wysokie oceny? Cóż, nostalgia to potężna siła. Czy jednak bez niej tytuł ten byłby obecnie w stanie się obronić? Sprawdzamy. 4,2/5Mieliście kiedyś taki moment w swoim życiu gracza, w którym dotarł do Was ogrom godzin spędzonych z ulubionymi tytułami? Ja miałem, i to kilkukrotnie. Raz było to Destiny, w które według PlayStation bawiłem się ponad 1500 godzin. Innym razem – Monster Hunter World z nabitym licznikiem prawie 400 godzin. Nigdy dotąd jednak nie myślałem w taki sposób o starszych tytułach, tych sprzed dekady i lepiej. Ot, było – minęło. No ale stał się Mass Effect: Legendary Edition i powróciły wspomnienia. Te niesamowicie dobre, z pierwszych godzin spędzonych w „jedynce”, i te nieco mniej pozytywne – z awantury wokół zakończenia Mass Effect 3. W takich chwilach człowiek przypomina sobie nawet dreszczyk emocji jaki towarzyszył pojawianiu się kolejnych odsłon tej kosmicznej epopei. Co tu dużo pisać, to była niesamowita przygoda. Niesamowita i niezwykle długa, bo jak się okazało (co podpowiedział mi Origin) w samej tylko „trójce” spędziłem dokładnie 500 godzin. Trudno się więc dziwić, że po tylu latach zamarzył nam się powrót do przeszłości, oczywiście w odpowiednio podrasowanym wydaniu. Trudno się też dziwić jego entuzjastycznemu przyjęciu. Paradoksalnie jednak to co przyciągało nas do zremasterowej wersji tej niezwykłej trylogii i niebotycznie podkręcało atmosferę może okazać się największym wrogiem Mass Effect: Legendary Edition. Dlaczego? Już Effect na sterydachO szykowanych zmianach w oprawie wizualnej poszczególnych części serii pisałem już przy okazji pierwszych wrażeń z zamkniętego pokazu Mass Effect: Legendary Edition. Wówczas jednak zaprezentowano nam tylko wybrane fragmenty poszczególnych gier posiłkując się dodatkowo listą zatwierdzonych poprawek i ulepszeń. I owszem, robiły one naprawdę niezłe wrażenie. Szczególnie te pochodzące z, bądź co bądź, wiekowej już jedynki. Miałem jednak wówczas spore obawy czy aby uda się utrzymać ten poziom dla całej gry. No i niestety miałem rację, bo choć pierwsze Mass Effect potrafi miejscami olśnić to zdarzają się i sytuacje, gdy spod całej masy pudru w postaci lepszych tekstur i oświetlenia wychodzą mniejsze lub większe „kwiatki” przypominające prawdziwy wiek tej gry. Ktoś powie pewnie teraz, że się czepiam, bo przecież zremasterowana „jedynka” wygląda i działa dużo lepiej od tej starej, z zainstalowanymi się, tyle tylko, że nawet z ulepszeniami w interfejsie i grafice nowa wersja Mass Effect pełna jest mniej lub bardziej denerwujących archaizmów pokroju systemu zarządzania umiejętnościami czy choćby obchodzenia zabezpieczeń. Zresztą, nawet w samej oprawie wizualnej zdarzają momenty, w których poprawione tekstury czy lepsze oświetlenie nie wystarczają by ukryć fakt, że Mass Effect to gra, która ma już swoje lata. By nie być gołosłownym, rzućcie okiem na prezentowane screeny – gdy w przeciągu kilku minut serwowane są nam tak różne jakościowo sceny zderzenie z rzeczywistością bywa jeszcze silniejsze. Nie zrozumcie mnie źle – powrót do pierwszego Mass Effect okazał się naprawdę miłym doznaniem. Wiem jednak, że w moim przypadku zadziałała nostalgia i chęć przypomnienia sobie nieco już zatartej we wspomnieniach historii. Nie potrafię jednak bezkrytycznie podejść do zaserwowanego nam odświeżenia. No bo co z tego, że poprawiono sterowanie MAKO, jak cały ten element rozgrywki wygląda czasami jak nie z tej bajki. Co z tego, że lekko zmieniono interfejs ekwipunku jak w ogóle nie czuć w czasie gry tych wyższych parametrów broni. No i jeszcze te „koła” wyboru umiejętności, które na konsoli sterowane są lewą „gałką”…A cały czas mówimy przecież dopiero o pierwszej części z całego pakietu. Tej, w której zmiany i ulepszenia są najlepiej widoczne. W zremasterowanym Mass Effect 2 i Mass Effect 3 poprawki są dużo bardziej subtelne, choć i tu da się je zauważyć. Niestety, także i w ich przypadku czuć, że to mocno przypudrowany powrót do przeszłości. Nostalgiczna topornośćPewnie teraz narażę się sporej rzeszy najbardziej zagorzałych fanów komandora Sheparda i spółki, ale co tam, ktoś powiedzieć to musi – Mass Effect: Legendary Edition to lep na wiedzionych nostalgią graczy. I właściwie tylko na nich, bo młodsze pokolenie może nie zdzierżyć występujących tu niektórych bezsensownych wypełniaczy rozgrywki pokroju skanowania planet, zbierania surowców czy poszukiwania anomalii. Zbyt to żmudne i pochłaniające olbrzymią ilość ja, mile wspominający pierwszy kontakt z kolejnymi częściami tej kosmicznej epopei, po kilku godzinach takiej zabawy w Mass Effect: Legendary Edition miałem jej serdecznie dość. Po prostu sztucznie wydłużana rozgrywka i „grind” niby potrzebnych nam zasobów, gdy znamy mniej więcej przebieg całej historii, już tak nie bawi. Zresztą i mój 18-letni syn, który wcześniej nie miał styczności z trylogią Mass Effect, na widok latania po planetach w „dwójce”, tankowania i zbierania surowców rzucił tylko „nuuda”, po czym stwierdził, że on chyba sobie takie atrakcje daruje. To mówicie, że BioWare pozbył się wszystkich "dziwnych" ujęć kamer, tak?:)To, że odświeżona trylogia trąci myszką można by jednak przeboleć. Wszak jakby nie patrzeć to tylko remaster, a nie stworzony od nowa remake (czego trochę szkoda, bo Mass Effect to jedna z tych serii, która w pełni na to zasłużyła). Najbardziej denerwują jednak drobnostki, które można byłoby jednym prostym ruchem wyeliminować. Jakie? A choćby niezwykle irytujące, dosłownie sekundowe komunikaty o ładowaniu gry, które pojawiają się centralnie na naszym ekranie. Albo dokładne przenalizowanie, które modele twarzy z Mass Effect 3, jako te bardziej szczegółowe, warto przenieść do „dwójki”. Niektóre z nich potrafią bowiem zaskoczyć swoją dziwnym wyglądem. O Kelly Chambers pewnie już słyszeliście. Ja z kolei mam wrażenie, że coś dziwnego stało się też w Mass Effect 2 z Mirandą. Ot, jej twarz nie wygląda już tak „doskonale”.Za największą wtopę tego wydania uznać jednak należy brak możliwości wyboru wersji językowej. Znaczy – on tam jest, tyle że ograniczony do angielskiego i polskiego dubbingu z napisami w języku, na który się zdecydowaliśmy. Jeśli więc chcielibyście zagrać w „jedynkę” czy „dwójkę” z oryginalnymi głosami, z kinową lokalizacją – sorry Batory, no-can-do. Taką opcję mamy tylko w Mass Effect 3 (który, przypomnijmy, nigdy nie otrzymał polskiego dubbingu), choć i tu trzeba się domyślać, że wybór polskiej wersji w głównym ekranie pakietu to tak naprawdę tylko napisy. Ech, nie tak sobie to ekran wyboru gry w Mass Effect: Legendary Edition. Co ciekawe istnieje możliwość zaimportowania sejwów z poprzedniej części, ale najprawdopodobniej tylko gdy ją ukończyszMass Effect: Legendary Edition – czy warto kupić?Niełatwo zmierzyć się z najlepszymi wspomnieniami – powtarzam to jak mantrę przy każdym kolejnym remasterze niegdyś znanej i lubianej gry. Ponowne „spotkanie” z ulubionym tytułem po latach może odrzeć go z całej tej legendarnej otoczki jaką sami wokół niej zbudowaliśmy. Tego właśnie bałem się najbardziej w przypadku Mass Effect: Legendary Edition i to niestety, po części się edycja, mimo ogromu zmian i poprawek, w wielu miejscach wygląda obecnie trochę jak budżetowy erpeg czy przygodowa gra akcji. Czy to źle? Dla największych fanów pewnie nie - oni wpatrzeni są w tego remastera jak w obrazek. Pozostałych jednak muszę przestrzec – Mass Effect: Legendary Edition to taki mocno przypudrowany staruszek, wciąż potrafiący fenomenalnie opowiadać niesamowite historie, któremu jednak od czasu do czasu zdarza się przynudzić, przysnąć albo co gorsza chrupnąć. I to wszystko we wcale nie takiej małej cenie. Cóż, nostalgia o Mass Effect: Legendary Edition [Playstation 4]wciąż absolutnie fenomenalna opowieść z doskonałym klimatem i rewelacyjnymi postaciami,trzy gry w jednym pakiecie i prawie wszystkie dodatki DLC (brak Pinnacle Station),spory lifting graficzny całej trylogii,potężnie ulepszone pierwsze Mass Effect, ze zmiennymi teksturami, oświetleniem i mechanikami,na konsolach rozdzielczość do 4K, przy 60 klatkach na sekundę i z HDR,na PC wsparcie dla monitorów UltraWide (21:9) i płynność nawet do 240 kl/smimo licznych ulepszeń poszczególne części serii mogą wydać się niektórym nieco przestarzałe,mniej lub bardziej widoczne archaizmy w rozgrywce,niektóre decyzje odnośnie do wprowadzonych zmian okazały się dość kontrowersyjne,widoczne czasami spadki klatek i irytujące, sekundowe komunikaty o ładowaniu,brak możliwości wybrania oryginalnego dubbingu i polskich napisów,brak jakiegokolwiek trybu wieloosobowego (twórcy rozważają jego dodanie),wysoka cenaGrafika: / dobryDźwięk: / dobry plusGrywalność: / dobry plusGrę Mass Effect: Legendary Edition na potrzeby niniejszej recenzji otrzymaliśmy bezpłatnie od firmy Monday - przedstawiciela Electronic Arts Polska
Mass Effect 3 – заключительная часть фантастической трилогии экшен РПГ игр в космическом сеттинге. Действия игры происходят в конце XXII века в галактике Млечный Путь. Сюжет продолжает историю Шепарда – капитана звёздного
Mass Effect 3Mass Effect 3 to finalna, kończąca i najbardziej rozbudowana część trylogii Mass Effect. Po raz kolejny i niezmiennie głównym bohaterem fabuły jest komandor Shepard, który w tej części musi odeprzeć… DOWNLOAD Mass Effect 3
rT8v. 21 416 431 311 56 137 446 354 147
mass effect 3 pl torrent