Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Mam pytanie jeślki na pierwsze półrocze będę miał 1 z angielskiego to na drugie jeśli będe miał 2lub 2 to przejde Pytania Wszystkie pytania Maturzyści za niedługo odbiorą świadectwa. Niestety warunki, w jakich przyjdzie im kończyć rok szkolny, nie są komfortowe. Jednocześnie każdy myśli o tym, czy poprawi oceny albo nawet czy będzie klasyfikowany. A wokół nieklasyfikowania uczniów mit ściele się gęsto. Nieklasyfikowanie w ustawie Ustawa o systemie oświaty mówi o tym, kiedy uczeń może nie być klasyfikowany: Uczeń może nie być klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich zajęć edukacyjnych, jeżeli brak jest podstaw do ustalenia śródrocznej lub rocznej oceny klasyfikacyjnej z powodu nieobecności ucznia na tych zajęciach przekraczającej połowę czasu przeznaczonego na te zajęcia w okresie, za który przeprowadzana jest 44k ust. 1 ustawy o systemie oświaty Przepis wydaje się być prosty, ale jego interpretacja wielokrotnie jest błędna, dlatego rozłożymy go na czynniki pierwsze. Oceny czy frekwencja? Uczeń może być nieklasyfikowany, jeżeli nie ma podstaw do tego, aby ustalić mu roczną (śródroczną) ocenę klasyfikacyjną, a ten brak podstaw do ustalenia oceny wynika z nieobecności ucznia na ponad połowie zajęć. Frekwencja ucznia na zajęciach nie jest czynnikiem rozstrzygającym o tym, czy ucznia można nie klasyfikować. To bardzo częsty błąd w rozumieniu tego przepisu. Nauczyciele niejednokrotnie podkreślają, że jeśli uczeń nie będzie miał ponad 50% frekwencji na zajęciach, to będzie nieklasyfikowany (choćby i miał komplet ocen!) – a to całkowita nieprawda. To tak dalece idące uproszczenie, że aż wypaczające treść przepisu i kompletnie deformujące regulację o nieklasyfikowaniu. Czynnikiem decydującym o nieklasyfikowaniu są oceny, bo to one są podstawą do ustalenia rocznej oceny klasyfikacyjnej. Jeśli uczeń nie ma ocen, albo ma ich tak niewiele, że nie nie można mu wystawić oceny końcoworocznej, to taki uczeń może być nieklasyfikowany. Może zdarzyć się też tak, że uczeń ma sporo ocen, ale np. nie zrealizował projektu bądź zadania, których zaliczenie jest konieczne (ta konieczność musi wynikać z przedmiotowych zasad oceniania lub ze statutu) – wówczas również można mówić o braku podstawy do ustalenia oceny rocznej (śródrocznej). Czy istnieje jakaś minimalna liczba ocen, którą można uznać za wystarczającą podstawę do ustalenia oceny rocznej (śródrocznej)? Ustawowo nie ma określonego takiego minimum, ale kwestia ta często jest doprecyzowana w statucie szkoły, który może określać jakąś minimalną liczbę ocen, którą uczeń powinien zdobyć w ciągu roku (np. minimum tyle ocen, ile godzin przedmiotu jest w tygodniu). No to co z tą frekwencją? Frekwencję ucznia rozpatruje się dopiero w drugim kroku – jeśli zaistnieje przesłanka braku podstaw do ustalenia oceny rocznej (czyli jeśli uczeń nie ma ocen). Ustawa jasno mówi, że brak podstaw do ustalenia oceny rocznej musi być spowodowany nieobecnością ucznia na zajęciach, która wynosi więcej niż połowa czasu przeznaczonego na te zajęcia. Innymi słowy: frekwencja ucznia jest niższa niż 50% (tu małe przypomnienie, że 50% nie jest mniejsze od 50% 😉 ). Aby ucznia można było nie klasyfikować, pomiędzy brakiem podstaw do ustalenia oceny rocznej a frekwencją na zajęciach mniejszą niż 50% musi istnieć związek przyczynowo-skutkowy. Brak podstaw do ustalenia oceny musi wynikać z niskiej frekwencji. Dopiero wówczas, gdy nie ma podstaw do ustalenia oceny rocznej, frekwencja ucznia na danych zajęciach jest mniejsza niż 50% i to z powodu tych nieobecności uczeń nie ma ocen, to uczeń może być nieklasyfikowany. Jeśli brak ocen jest spowodowany np. niemożliwością uzyskania ocen (nauczyciel nie przeprowadza żadnych sprawdzianów, kartkówek), niemożliwością uzupełnienia braków (nauczyciel nie pozwala uczniowi wracającemu po nieobecności na napisanie zaległych prac), to uczeń musi być klasyfikowany, bez względu na frekwencję na zajęciach. Nawet uczeń, który ma mniej niż 50% obecności, może być więc klasyfikowany, jeśli są podstawy do wystawienia mu oceny bądź brak ocen spowodowany jest czymś innym niż niską frekwencją ucznia. Tutaj pojawia się nam jeszcze jedna kwestia. Jeśli uczeń ma minimum 50% obecności na zajęciach, to musi być klasyfikowany, bo wówczas nigdy nie zostanie spełniona przesłanka określająca powód braku podstaw do ustalenia oceny. O takim uczniu nigdy nie będzie można powiedzieć, że brak podstaw do ustalenia mu oceny wynika z jego nieobecności na ponad połowie zajęć. Jak to wygląda w praktyce? Jak wykazała powyższa analiza, żeby uczeń mógł być nieklasyfikowany, muszą zostać spełnione łącznie trzy przesłanki. Jeśli te trzy przesłanki nie występują łącznie, to uczeń musi być klasyfikowany. Przedstawia to poniższa tabela. Może czy musi? Czy jeśli są spełnione wszystkie trzy przesłanki nieklasyfikowania ucznia, to nauczyciel obligatoryjnie nie klasyfikuje ucznia? Należy przyjąć, że nie. Ustawa stwarza nauczycielowi możliwość nieklasyfikowania ucznia, wobec którego zachodzą konkretne przesłanki, ale nie nakłada na nauczyciela obowiązku nieklasyfikowania takiego ucznia. To nauczyciel wówczas decyduje, czy skorzysta z takowej możliwości. Ilustracja artykułu:Photo by Angelina Litvin on Unsplash
Na pierwsze półrocze z matmy miałam 4 a na drugie 3 . Da mi 4 na koniec roku? 2011-06-02 16:28:12; Czy jeśli mam 2 na półrocze to mogę mieć 4 na koniec roku? 2015-01-25 20:32:29; Jeśli na półrocze miałam ocenę dostateczną (3), to czy jest możliwość aby nauczyciel dał mi zagrożenie (1) na koniec roku? 2016-05-04 13:08:38
Matma niszczy mi zycie Witam, od roku mam ogromny problem z matematyką. Aktualnie uczęszczam do jednego z lepszych liceów krakowskich, jestem w 2 klasie i mam zagrożenie na półrocze. Nie mam żadnej pozytywnej oceny, choć chodzę raz w tygodniu na korepetycję, staram się też sama przerabiać zadania, (przyznaję, że niedużo poświęcam na to czasu, ponieważ mam 19 przedmiotów i nie wyrabiam z czasem, ale staram się, kiedy tylko mogę) na lekcji uważam, siedzę zawsze z przodu, zawsze uczę się teorii i umiem wzory. Mam wrażenie, że zrobiłam już wszystko, a dalej nie mogę sobie poradzić z moim problemem. Dodam, że w podstawówce i gimnazjum miałam 4 z matmy bez większego wysiłku. Nie mam pojęcia co się dzieje, na lekcji przeważnie wszystko rozumiem, korepetytorka mówi, że nie ma sensu tłumaczyć mi bieżącego materiału bo go rozumiem. Wiem, że mam zaległości w niektórych podstawach, i to dosyć spore, staram się je powoli nadrabiać wszystkie, bo wiem, że to niezbędne do nauki dalszego materiału, ale nie rozumiem, jak to jest możliwe, że z każdego sprawdzianu dostaję 1. Szczególnie, że w większości wypadków wychodzę po kartkówce prawie pewna, że zrobiłam dobrze większość rzeczy (choć zdarzały się takie tematy, że wychodziłam po teście pewna, że mam 1) Jestem umysłem językowym, znam 4 języki (2 z nich na poziomie C1/C2, pozostałe 2 na poziomie B1/B2), mam prawie same czwórki, kilka piątek i trójek. Nie sądzę, abym była jakaś tępa, wręcz przeciwnie, zawsze miałam bardzo dobre oceny a mało się uczyłam. Dodam, że naprawdę staram się patrzeć na matmę z fascynacją i naprawdę uważam, że jest ciekawa, nie jestem nastawiona w sposób "nie rozumiem i nigdy nie będę w stanie zrozumieć", ale też nie lekceważę powagi sytuacji, już nie wiem co robić, czuję się tak bezsilna, że doprowadza mnie to często do płaczu. Jest to mój jedyny problem, który wszystko psuje. Bo co z tego, że jestem finalistką w olimpiadach, jak nie mogę napisać kartkówki z matmy na głupiego dopa? Czytałam o dyskalkulii, i pomyślałam, że może to jest moim problemem i faktycznie połowę objawów mam, typu trudności odczytywania godziny z tradycyjnego zegara, mylenia znaków matematycznych czy trudności z liczeniem w pamięci, ale bardziej chodzi o to, że zajmuje mi to trochę dłużej (kilka sekund). Na testach trochę trudno mi się skoncentrować, zdarza mi się, że nad jednym prostym działaniem muszę się zastanowić kilka razy. Czasami się stresuję, ale chyba nie aż tak bardzo, by to było główną przyczyną mojego problemu... pomocy! Już naprawdę nie wiem co robić.
0. stonedhappines. [Pokaż odpowiedź] Wraith. [Pokaż odpowiedź] lub. Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Co się dzieje jak się ma zagrożenie na półrocze..?

zapytał(a) o 23:06 Co się dzieje jak się ma zagrożenie na półrocze..? jw. mam zagrożenie z fizyki .' ;/ Trzeba zdawać materiał..? Nie przechodzi się...?Nie można mieć wyższej oceny niż 3 na koniec roku ..?Co się w tedy dzieje..? Odpowiedzi aa idze idze !poważnie się pytam ! _doxen_ odpowiedział(a) o 23:10 Może Cię wziąć na zaliczanie komisyjne, to wtedy masz 2 na semestr ale w drugim semestrze jak będzie Ci wychodziła 2 to z twojej nauczycielki może być taka suka ,że Cię nie mieć większą ocenę niż 3 na koniec rodziców poinformować o twoich zaległościach w materiale. Więcej pytań?;D EKSPERTnei odpowiedział(a) o 10:58 Nic sie nie dzieje. Ale faktycznie nie mozna miec wyzszej oceny niz 3 na koniec roku, bo nawet gdybys mial same 5 w drugim polroczu, to srednia z calego roku wychodzilaby i tak 3. Uważasz, że ktoś się myli? lub

37. 7 Maj 2009. #15. Skoro już w gimnazjum masz 4 zagrożenia to i tak w przyszłości raczej lekarstwa na raka nie odkryjesz, więc po prostu idź do szkoły zawodowej, gdzie nie będzie potrzebna wysoka punktacja i z głodu na pewno nie umrzesz. Na komisach na pewno nie zwojujesz wyższej oceny, bo nauczyciele są wtedy bardzo sumienni i Odpowiedzi Na półrocze jeszcze nic się nie stanie, lepiej już zacznij poprawiać testy jeżeli możesz, jeżeli nie to zepnij dupę w drugie półrocze i popraw się na 2. Jeżeli nie zdasz, to w Sierpniu będziesz coś pisał na poprawę, ale tego ostatniego nie jestem pewien na 100%. To nie takie trudne przysiąść 1 godzinę przed testem i napisać go na 2. Radzę to zrobić, nie musisz wkuwać cały rok, ale pisz w miarę możliwości dobrze testy o wadze 3, na wszystko inne możesz mieć [CENZURA] :) Jak masz jakieś wątpliwości, odpisz na półrocze to jeszcze nie tragedia wiec spokojnie :)Musisz podejść do nauczycieli od przedmiotów z których grozi Ci jedynka. Nauczyciel ma obowiązek powiedziec co musisz poprawić. Później to kwestia dogadania sie terminu i sposobu zaliczania materiału. EKSPERTkarola2672 odpowiedział(a) o 16:13 Dostaniesz zagadnienia i będzie trzeba się tego nauczyć. No a później pisze się test z całego półrocza Uważasz, że ktoś się myli? lub
Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Co jeśli mam jedną ocenę na pierwsze półrocze. Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta

Przed uczniami nauka zdalna oraz przerwa świąteczna od szkoły. Dla wielu z nich to jasny sygnał, że pierwszy semestr dobiega końca. Do kiedy należy wystawić oceny? Kiedy dokładnie kończy się pierwszy semestr roku szkolnego 2021/22? Odpowiedzi na te pytania nurtują coraz więcej osób. Sprawdźcie, co wiadomo, Kiedy kończy się pierwszy semestr 2021/22? Do kiedy wystawianie ocen? Odpowiedzi na te pytania poszukuje coraz więcej uczniów. Jak już wiadomo, nauka zdalna powraca od 20 grudnia. Taką informację podczas konferencji prasowej przekazał sam minister zdrowia Adam Niedzielski. Według jego słów nauczanie zdalne ma trwać do 9 stycznia, co oznacza, że już 10 stycznia uczniowie normalnie wrócą do swoich szkół. Minister edukacji poinformował, że nie ma żadnych planów, by nauka zdalna miała zostać przedłużona. Warto wspomnieć także o tym, że od 23 grudnia do 3 stycznia obowiązywać będzie przerwa świąteczna od szkoły. Dla wielu uczniów to jasny sygnał, że pierwszy semestr dobiega końca i należy pomyśleć o poprawieniu ocen, zanim będzie za późno. Do kiedy trwa wystawianie ocen za pierwszy semestr roku szkolnego 2021/22? Czasu jest rzeczywiście coraz mniej, jednak wciąż wystarczająco dużo, by zadbać o lepsze wyniki z poszczególnych przedmiotów. Sonda Lekcji w szkole jest za dużo? TAK, UCZNIOWIE SĄ ZMĘCZENI, ZA DŁUGO SIEDZĄ W SZKOLE NIE, JEST WYSTARCZAJĄCO NIE WIEM, WSZYSTKO MI JEDNO Kiedy kończy się pierwszy semestr? Zakończenie pierwszego semestru, w przeciwieństwie do końca roku szkolnego, nigdy nie jest jasno określone dla wszystkich szkół. Wielu uczniów za początek drugiego semestru traktuje powrót do szkół po feriach zimowych. W większości placówek wystawienie ocen za pierwszy semestr ma miejsce pod koniec stycznia. W niektórych szkołach jest ono zaplanowane na 21 stycznia, a w innych nawet na 28 stycznia. By dowiedzieć się, do kiedy należy poprawić oceny, warto zapytać o to wychowawcę bądź skorzystać z oficjalnej strony internetowej szkoły i dostępnego na niej harmonogramu. Sara James o Eurowizji Junior 2021. W kim widzi największe zagrożenie?

Jeśli mam takie oceny : 4,4,4,3,3, to jaką będę mieć ocenę na półrocze ? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać. 1 ocena Najlepsza odp: 100%. Dym, czad, pożar Pożar to utlenianie się materiałów łatwopalnych. Ogień rozprzestrzenia się bardzo szybko z powodu tlenu oraz za pomocą wiatru. W trakcie pożaru ulatnia się duszący dym (czad), który podrażnia drogi oddechowe. Zobacz też: Oparzenia i porażenia - vademecum Skąd ten pożar? Wśród przyczyn pożaru wymienia się zaprószenie ognia, poprzez zostawianie niedopałków (np. papierosów w lasach), fajerwerki, ogniska czy też niedopałki. Poza tym pożar może powstać w wyniku: wypadku samochodowego, uszkodzenia instalacji elektrycznej, gazowej, paliwowej, niewłaściwego posługiwania się instalacją gazową oraz urządzeniami elektrycznymi, niewłaściwe przechowywanie materiałów łatwopalnych, pozostawienia szkła w lesie. Na wsiach bardzo częstą przyczyną pożarów jest wypalanie traw, które nie wpływa na jakość trawy czy żyzność ziemi, a powoduje olbrzymie straty. Jak uniknąć pożaru? Oto krótki poradnik, dzięki któremu zminimalizujesz ryzyko wystąpienia pożaru: przed opuszczeniem mieszkania zawsze sprawdzaj, czy wyłączyłeś urządzenia elektryczne i czy nie ulatnia się gaz. Jeśli wyjeżdżasz na dłuższy czas – wyłącz z kontaktów wszelkie urządzenia. Nie pal świec w pobliżu materiałów łatwopalnych. Nie zostawiaj niedopałków. Warto zainstalować w mieszkaniu specjalną czujkę przeciwpożarową, dzięki której błyskawicznie dowiesz się, że gdzieś został zaprószony ogień. Pamiętaj, by mieć w domu gaśnicę – na wszelki wypadek. Pożar i co dalej? Podstawowym krokiem w walce z pożarem jest wezwanie odpowiednich służb, czyli straży pożarnej. Jednak możesz zrobić znacznie więcej. Oto przykłady: powiadom osoby wokół ciebie, sąsiadów o pożarze, zawsze zakrywaj usta jakąś tkaniną, by nie wdychać dymu, postaraj się okryć całe ciało mokrą tkaniną, jeśli pożar wybuchł w Twoim mieszkaniu lub bloku, w którym mieszkasz – postaraj się wyłączyć bezpieczniki lub odłączyć z kontaktów wszelkie urządzenia. Uwaga! Rób to za pomocą jakiegoś kija, np. od szczotki. Nigdy nie otwieraj drzwi spod których wydobywa się dym, bowiem dopływ powietrza wzmaga rozprzestrzenianie się ognia. W obliczu pożaru w budynku nigdy nie korzystaj z windy. Postaraj się znaleźć poniżej mieszkania, piętra, gdzie wybuchł pożar. Opuść budynek. W przypadku wystąpienia pożaru nigdy nie panikuj. Zachowaj zdrowy rozsądek – zawiadom straż pożarną, sąsiadów... Jeśli to możliwe, postaraj się samodzielnie ugasić ogień. Pomoże ci w tym specjalny sprzęt gaśniczy. Sprzęt gaśniczy Do gaszenia ognia (oprócz wody) używa się specjalnych koców gaśniczych (należy go rzucić na palący się przedmiot, by odciąć dopływ tlenu) lub gaśnic. Wyróżnia się następujące rodzaje gaśnic: śniegowa – szybko gasi płomień i chłodzi. Polecana do gaszenia urządzeń pod napięciem; proszkowa – tworzy warstwę izolacyjną nad płomieniem; pianowa – dzięki niej tworzona jest powłoka uniemożliwiająca ponowne zapalenie się materiału. Poparzenia w wyniku rozprzestrzeniającego się ognia można doznać uszczerbku na zdrowiu. Jednym z groźniejszych skutków pożarów są poparzenia. Dzielimy je według trzystopniowej skali: I (zaczerwienienie, uszkodzenie naskórka i ból), II (zaczerwienienie, ból, pęcherze), III (zwęglenie; dochodzi do uszkodzenia nerwów i tkanek). Oszacowanie skali poparzeń jest nieodzowne w celu udzielenia odpowiedniej pomocy. Przy oparzeniu typu I i II należy nałożyć na podrażnione miejsce chłodzący żel. W przypadku oparzeń skóry nigdy nie zdejmuj z danej osoby ubrań, by nie oderwać kawałków jej skóry. Schłodź poparzone miejsca chłodną wodą. Wezwij pogotowie ratunkowe. Zobacz też: Oparzone ciało - labirynt procentów Co robić, gdy ktoś płonie? Zdarzają się sytuacje, gdy pali się cały człowiek. Co wówczas należy zrobić? Taka osoba powinna jak najszybciej położyć się na ziemi. Należy ją okryć kocem, ubraniami, by odciąć dopływ tlenu, po czym wezwać pogotowie. Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! XmkT. 218 482 352 289 327 70 276 444 377

co jeśli mam zagrożenie na półrocze